Dramat na typie totemu: wspinaczka w Tasmanii uratowana po nieudanym pochodzeniu!

Dramat na typie totemu: wspinaczka w Tasmanii uratowana po nieudanym pochodzeniu!
13 lutego 2025 r. Dwóch wspinaczy doświadczyło dramatycznej operacji ratunkowej na notorycznym „słupie totemowym” w Tasmanii. Ten uderzający naturalny pomnik, który podnosi 65 metrów wysokości w Cape Hauy, jest znany z nieprzewidywalnej pogody i niebezpiecznych warunków morskich. Dwaj poszukiwacze przygód mieli trudności z zejściem z pionowej ściany, ponieważ ich liny złapały podczas burzy, a silne wiatry uniemożliwiły Abseil. W rozpaczy wezwali pomoc w środę wieczorem, gdy byli na małej skalistej przewagi. Pierwsze próby ratownicze stosowania helikoptera również nie powiodły się ze względu na złe warunki pogodowe.
Nawet dostęp do „słupa totemowego” jest wyzwaniem ze strony kraju, szczególnie w niekorzystnych warunkach pogodowych. W kolejnej próbie ratunkowej z łodzią policyjną niebezpieczna fala była dodatkowym zagrożeniem. Aby dotrzeć do wspinaczy, członkowie „Climbing Club of Tasmania” ostatecznie wyruszyli w ciemności. Zabezpieczyli wspinaczy liniami ratowniczymi i przetransportowali ich do klifów na kontynencie, gdzie ratunek kontynuowano o świcie. Chociaż dwaj wspinacze byli głodni, zmęczeni i hipotermiczni, pozostali bez szwanku. „Polak totemowy” jest nie tylko wyzwaniem dla wspinaczy, ale także fascynującym celem, który przyciąga wiele przygód na całym świecie.
Historia przetrwania
Historia „Totem Pole” jest bogata w przygody i tragedie. Dobrze znanym przykładem jest brytyjski wspinacz Paul Pritchard, który był bliski utraty życia w wypadku wspinaczkowym w 1998 roku. Kiedy próbował wspiąć się na martwy słup, został uderzony spadającym kamieniem na głowę, powodując, że stracił przytomność. Jego przyjaciel w tym czasie go ustabilizował i uzyskał pomoc, ale Pritchard musiał czekać dziesięć długich godzin na rockowym talerzu na ratunek.
Skomplikowana lokalizacja „słupa totemowego” uniemożliwiła ratowanie powietrza. Neal Smith z Tasmanian Ambulance Service musiał zejść, aby pomóc Pritchardowi. W wyniku wypadku Pritchard doznał poważnej kontuzji głowy i spędził kilka tygodni w szpitalu Royal Hobart. Pomimo dramatycznych wydarzeń pozostawał wierny scenę wspinaczkową i dołączył do zespołu 11 osób, aby wspiąć się na słup totemu 18 lat później. Dzisiaj Pritchard chce skorzystać z nagrań swojego ostatniego wzniesienia, aby stworzyć krótki film.
Fascynacja i niebezpieczeństwa wspinania się
„słup totemu” przyciąga nie tylko wspinaczy takich jak Pritchard, ale jest również znany z wymagających tras. Początkujący i doświadczeni wspinacze znajdują możliwość przetestowania swoich granic. Pionowe wejście odbywa się na dwóch długościach linowych 25 i 40 metrów, a poczucie ekspozycji, w połączeniu ze spektakularnym widokiem, sprawia, że wspinaczka jest wyjątkowa.
Warunki otoczenia na Półwyspie Tasmańskim przyczyniają się do atrakcyjności „słupa totemu”. Region oferuje różnorodne sportowe i alpejskie trasy wspinaczkowe. Wspinacze nie tylko cieszą się wyzwaniami, ale także możliwością zobaczenia wielorybów w rejonie pływającym z przeszłości. Sam Pritchhard, który po swoim wypadku stał się hemiplegicznie, zachęca swoje dzieci do pragnienia przygody i zapewnia, że fascynacja wspinania się z pokolenia na pokolenie jest przekazywana
.
Wydarzenia dotyczące wspinaczy w Totem Pole imponująco pokazują wyzwania i często niebezpieczeństwa związane z tym niezwykłym sportem. Wspomnienia o tragicznym doświadczeniu Pritchharda i obecna operacja ratunkowa podkreślają nieprzewidywalną naturę wspinaczki w Tasmanii.
Details | |
---|---|
Quellen |