Kryzys dla uchodźców: 138 Afgańczyków kończy w Lipsku - polityka w zamieszaniu!

Kryzys dla uchodźców: 138 Afgańczyków kończy w Lipsku - polityka w zamieszaniu!

W środę wieczorem samolot czarterowany przez rząd federalny na lotnisku w Lipsku/Halle, w którym na pokładzie Islamabad miał 138 Afgańczyków z Islamabadu. Ci ludzie, którzy wcześniej otrzymywali prawnie wiążące zaangażowanie, są częścią grupy, która cierpi na trudne warunki w Pakistanie. Spośród przychodzących 76 to kobiety i 62 mężczyźni, w tym 45 dzieci i młodzieży. To wydarzenie jest częścią trwającego federalnego programu nagrywania, który ma na celu wprowadzenie zagrożonych Afgańczyków do Niemiec. Około 2600 szczególnie zagrożonych ludzi z Afganistanu czeka obecnie w Pakistanie na przyjęcie w Niemczech, w tym byłych lokalnych sił niemieckich instytucji. Tym ludziom są szczególnie zagrożeni prześladowaniami talibami, które ustanowiły brutalny reżim od czasu przejęcia latem 2021 r.

Reakcje polityczne na bieżących zdjęciach są podzielone. Politycy Unii wyrazili oburzenie lotami planowanymi na kwiecień i szczególnie skrytykowali podejście ministra spraw zagranicznych Annaleny Baerbock. Armin Schuster, minister spraw wewnętrznych Saksonii, opisał działania jako „niesławne i całkowicie znudzone”. Premier Saksonii Michael Kretschmer również skrytykował i odniósł się do kontrowersji w ciągu ostatnich kilku dni kadencji Baerbocka. W porozumieniu koalicyjnym między CDU, CSU i SPD jest przewiduje, że należy zakończyć dobrowolne federalne programy rejestrowania, co również zaostrza napięcia.

Odpowiedzialność humanitarna i przyszłe loty

Chociaż krytyka związku jest głośna, przywódca spółdzielni Zielonych, Britta Haßelmann, broni nagrań i podkreśla odpowiedzialność humanitarną Niemiec. Dzięki programowi nagrywania Niemcy stworzyły możliwość rejestrowania do 1000 osób miesięcznie. Do tej pory około 1400 Afgańczyków zostało przywiezionych do Niemiec w ramach tego programu. Dalsze loty są planowane na 23 i 29 kwietnia.

Rzecznik Federalnego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Christian Wagner, zapewnił, że zobowiązania do nagrania są wiążące, a program jest wyraźnie ustrukturyzowany. Wyzwania związane z brutalnym reżimem talibów powodują dalszą potrzebę działania. Niemniej jednak nie jest jasne, w jaki sposób nowa koalicja rządowa poradzi sobie z tematem przyszłych programów nagrywania.